piątek, 24 kwietnia 2015

Za ścianą




Szaro, buro, wszyscy czekają na wiosnę, która drażni się z nami, bo niby jest, ale jej nie widać. Tak było właśnie tamtego dnia. I wieczór wcześniej również. Każdy w blokach startowych wygląda przez okno i wyczekuje. I z tego wyczekiwania rodzi się myśl, że może by tak coś przyspieszyć, może by tej wiośnie pomóc!!! Jakoś ;) No i z tej myśli rodzi się sesja :) A z tej sesji rodzi się radocha, a z tej radochy przychodzi wiosna :)