Piękna i niezwykła para. Kiedy ich poznałam nie mogłam się nadziwić, że można być tak spokojnym, łagodnym i nigdzie nie pędzić. Mieć za to czas dla siebie i po prostu żyć bez poczucia, że coś ważnego gubi się "goniąc króliczka". No i zwierzaki - uwielbiam je! Zwłaszcza pieszczochę Lolę;)
Dwa powyższe zdjęcia zrobił mój synek Olaf, lat 5+ :)
1 komentarze:
Jestem zachwycona... i tęsknię... Kasiu, ile to już lat?
Prześlij komentarz