Zdjęcie do dyplomu - sesja ze skrzypcami... miała się odbyć ;) Ze względu na wrażliwość, udało się zrobić dosłownie 5 zdjęć. Miało być z pompą, ale inną, miałyśmy pomysły, ciuchy na przebranie, nawet coś na rozgrzewkę, bo jeszcze zimno. Tymczasem pompa była z nieba, drewniany instrument zbyt wrażliwy na tę pompę, do tego ziąb przenikliwy. No i trzeba było wracać do domu. Ale nie ma tego złego, bo spotykamy się znowu już wkrótce :)
Backstage, czyli jak to wyglądało na prawdę ;)
0 komentarze:
Prześlij komentarz